Nazywam się Vitaliya Mishyna, jestem z Białorusi. Do Polski przyjechałam 3 lata temu, by uczyć się w liceum św. Stanisława Kostki. Staram się łączyć naukę z tym, co mnie inspiruje i sprawia radość. Dla mnie tym czymś jest sport.
Jeździectwo stało się częścią mojego życia sześć lat temu. Te wspaniałe zwierzęta fascynowały mnie od dzieciństwa, ale trenować sportowo zaczęłam pod koniec 2018 roku. W tamtym czasie uczyłam się razem z koleżanką, której rodzina zajmowała się jeździectwem i miała własne konie. Słuchając jej opowieści, bardzo się zainteresowałam i postanowiłam spróbować. Poszłyśmy razem na pierwsze zajęcia i od tamtej pory nie wyobrażam sobie życia bez treningów. Jeździectwo wymaga cierpliwości i pewności siebie. Pomaga mi rozwijać siłę, wytrzymałość i uczy mnie, żeby się nigdy nie poddawać.
Pod koniec września brałam udział w międzynarodowych zawodach w Polsce. To było niesamowicie inspirujące doświadczenie, ponieważ nie startowałam przez ostatnie trzy lata z powodu przeprowadzki. Bardzo się cieszę, że udało mi się osiągnąć dobre wyniki i znaleźć wśród nagrodzonych we wszystkie dni zawodów. To pokazało mi, że cały wysiłek nie poszedł na marne. Chcę dalej rozwijać się i doskonalić w tym sporcie.


