Nie uczymy się historii jedynie po to, by znać na pamięć bitwy, postaci czy wydarzenia. Uczymy się jej, ponieważ kryje w sobie mądrość, która uczy nas o życiu, o jego nieprzewidywalności i niezwykłości. Historia pokazuje, że życie zawsze było pełne niespodzianek i wyzwań, niezależnie od epoki. Nikt z nas nie wie, co przyniesie następny rok czy jutro. Dlatego opowieści historyczne są dla nas tak cenne – ukazują prawdziwe zdarzenia i lekcje z przeszłości.

Dzisiaj chciałabym opowiedzieć o mieście, które przetrwało wieki i było świadkiem niezliczonych wydarzeń historycznych — Kamieńcu Podolskim. Położone w południowo-zachodniej części dzisiejszej Ukrainy, przez blisko trzysta lat skutecznie osłaniało południowo-wschodnie rubieże Rzeczypospolitej, zyskując przydomek “miasta niezwyciężonego”, “bramy do Polski”, miasta wielu kultur i religii.

Znana polska twierdza, uwieczniona na kartach “Pana Wołodyjowskiego” Henryka Sienkiewicza, czerpie inspirację z prawdziwych wydarzeń historycznych, związanych z oblężeniem i obroną tej warowni.

Pierwszy zamek w Kamieńcu Podolskim powstał z inicjatywy ruskich władców, jednak nie przetrwał najazdów tatarskich. Kolejna forteca została wzniesiona przez litewskich Koriatowiczów, a jej obecny wygląd zawdzięczamy rozbudowie za czasów Stefana Batorego. Ten władca wzmocnił mury miasta i przekształcił zamek w potężną twierdzę, wykorzystując naturalne położenie miasta. Na mapie widać, że Kamieniec leży na naturalnej wyspie utworzonej przez meandrującą rzekę Smotrycz. Jedyna droga do miasta prowadziła tuż obok zamku, dzięki czemu miasto i zamek wzajemnie się uzupełniały – zdobycie jednego oznaczało upadek drugiego.

Potężna twierdza szybko zyskała sławę jako niezdobyta. Krążyła anegdota, że turecki sułtan podczas wyprawy w 1621 roku powiedział: “Niechże go sobie sam Allach zdobywa”. Jednak wewnętrzne zamieszanie i brak przygotowania sprawiły, że w 1672 roku twierdza nie była gotowa do obrony. Stolnik Latyczowski, Stanisław Makowiecki w swojej wierszowanej relacji o wojnie z Turkami wspomina trudy i upokorzenia związane z próbami zebrania środków na obronę zamku podczas sejmu. Niestety, bezskutecznie – słabo uzbrojona załoga była zmuszona do kapitulacji.

Po podpisaniu aktu kapitulacji doszło do tragicznego wypadku – eksplozja w magazynie prochów spowodowała odpalenie dział, a jedna z kul śmiertelnie ugodziła komendanta twierdzy, Jerzego Wołodyjowskiego. Jego postać stała się pierwowzorem bohatera “Trylogii” Sienkiewicza. Upadek Kamieńca Podolskiego wstrząsnął polskim społeczeństwem.

Kolejnym skarbem historycznym Kamieńca Podolskiego jest Parafia Katedralna Świętych Apostołów Piotra i Pawła, jedna z najlepiej zachowanych katolickich świątyń w regionie. Przez prawie sześć wieków, z pewnymi przerwami, katedra i tamtejsze biskupstwo rzymskokatolickie były niemy świadkami wielu tragicznych wydarzeń, zarówno w Rzeczypospolitej, jak i na całym Podolu.

Świątynia, wybudowana za czasów biskupa Jakuba Buczackiego w XVI wieku, reprezentuje renesansowy styl architektoniczny, choć niektórzy przypisują budowę kamiennego kościoła także biskupowi Pawłowi z Bojańczyc. W latach 1646-1648 została przebudowana w stylu barokowym. Podczas wojen polsko-tureckich, Jerzy Michał Wołodyjowski, słynny bohater narodowy, modlił się tam o pokój i zwycięstwo dla Polski. W 1672 roku, w czasie tureckiej okupacji, do przekształconej w meczet świątyni dobudowano minaret zwieńczony półksiężycem.

Po odzyskaniu Kamieńca przez Rzeczpospolitą 23 września 1699 roku, przeprowadzono rytuał oczyszczenia katedry. Zgodnie z postanowieniami Pokoju Karłowickiego z 26 stycznia 1699 roku, minaret wraz z półksiężycem miał pozostać nietknięty. Jednak, aby usunąć ten upokarzający symbol panowania Osmanów, dnia 10 maja 1756 roku biskup Michał Dębowski ustawił na minarecie miedzianą figurę Matki Boskiej o wysokości 4,5 metra. 1 czerwca 1820 roku piorun uderzył w posąg, wywołując pożar, który szybko ugaszono.

8 grudnia 1919 roku odbył się uroczysty ingres biskupa Piotra Mańkowskiego do katedry, jednak 27 kwietnia 1922 roku Sowieci ograbili skarbiec katedralny. 14 maja 1936 roku władze radzieckie zamknęły świątynię, przekształcając ją w muzeum. W latach 1941-1945 kościół był przejściowo otwarty, ale od 1946 do 1990 roku mieściło się tam muzeum ateizmu. 13 czerwca 1990 roku świątynia została zwrócona wiernym, a 29 czerwca odprawiono tam pierwszą mszę świętą.

Jak możemy zauważyć, historia stanowi nieocenioną skarbnicę wiedzy, która rzuca światło na przeszłość, teraźniejszość i przyszłość. Kamieniec Podolski, z jego bogatą historią, jest doskonałym przykładem miasta, które przetrwało wiele burzliwych okresów i było świadkiem licznych wydarzeń historycznych. Twierdza miasta, znana jako symbol potęgi militarnej i strategicznej, odgrywała kluczową rolę w obronie miasta i regionu przed najeźdźcami. Jej historię naznaczyły liczne oblężenia i odbudowy, a jej imponująca architektura przyciągała uwagę zarówno sojuszników, jak i wrogów Polski. Parafia Katedralna Świętych Apostołów Piotra i Pawła, istniejąca od niemal sześciu wieków, odgrywała kluczową rolę w życiu tego regionu, przekształcając się od renesansowej świątyni do barokowego kościoła. Jej historia, od modlitw Jerzego Michała Wołodyjowskiego po okupację turecką, przebudowę na meczet i odzyskanie przez Rzeczpospolitą, pokazuje, że życie zawsze było pełne niespodzianek i wyzwań. Te opowieści są nie tylko historycznym dziedzictwem, ale również ważnymi lekcjami dla naszej współczesności.

Materiał historyczny oraz fotorelacja zostały opracowane na wakacyjnych szlakach przez uczennicę Kolegium – Alisę Kostylievę, która przygotowuje się w tym roku do egzaminu maturalnego z rozszerzonej historii.